Tym razem Nysa i Łambinowice
Jadąc do Nysy po drodze wstąpiliśmy do Łmbinowic (Lamsdorf po niemiecku),do miejsca uświęconego martyrologią wielu niewinnych ludzi i wielu narodowości.Tak blisko a tak mało o tym miejscu wiedzieliśmy przed wyjazdem.Oświęcim zna każdy Polak,o Łambinowicach niewielu słyszało.Warto było tam zajrzeć,bo to kawał niechlubnej historii.Dziś to Miejce Pamięci Narodowej(taką nazwę nosi od 2002 roku) - Centralne Muzeum Jeńców Wojennych Opole – Łambinowice.
Niechlubna historia zaczyna się tu w 1871 roku kiedy to Niemcy zakładają tu pierwszy obóz jeniecki.Zwiedzanie rozpoczynamy od Starego Cmentarza Jeńców Wojennych oddalonego od centrum Łambinowic o około 3,5 km na południowy wschód.Pierwsze groby to kwatera jeńców francuskich z okresu wojny prusko – francuskiej 1870 – 1871.Piędziesiąt dwa groby jenckie wraz z kamiennym pomnikiem na którym zawarta jest wzmianka historyczna. A wszystko to mocno nadgryzione zębem czasu.Dalsza historia toczy się znacznie szybciej.Oprócz francuskiej powstają kwatery: rumuńskie, serbskie, rosyjskie, niemieckie,brytyjskie i inne,a na nich pomniki.
Do ciekawszych zaliczyć należy Pomnik Jeńców Brytyjskich,Pomnik Jeńców Niemieckich, Pomniki ofiar I i II wojny światowej Pomnik Powstańców Warszawskich, Pomnik Ofiar Obozu Pracy i najnowszy Pomnik Martyrologii Jeńców Wojennych.Wielu z nas nie wiedziało o tym, że był tu także Obóz Pracy zorganizowany przez działaczy UB w latach 1945/46 w celu represji opornych i nieposłusznych Polaków, przeciwników komunistycznych.Na koniec zaglądamy do Muzeum Martyrologii i Walki Jeńców Wojennych w centrum Łambinowic tu również poznajemy wiele tajemnic minionego czasu. W drodze do Nysy już tylko z okien autokaru wśród otaczjących lasów wynużają się ruiny – pozostałości dawych obozów jenieckich,po raz ostatni widok ten przypomina tamten tragiczny czas. Żegnamy to miejsce i z mrocznych Łambinowic udajemy się do Nysy.
W sąsiedztwie dworca PKP czeka na nas Kolejka po Nysie - taki napis widnieje na bocznej ścianie jednego z trzech wagoników przystosowanych do drogowego ruchu kołowego.Z okien tego wspaniałego ,,pociągu” podziwiamy wiele ciekawych obiektów Nysy,a są nimi : Forteczna Wieża Ciśnień,którą niewielu turystów nie odwiedza w ogóle ze wzglądu na jej spore oddalenie od centrum miasta.A w centrum miasta podziwiamy kościół Zwiastowania NMP,kościół Wniebowzięcia NMP,kościół św.Apostołów Piotra i Pawła,Klasztor Zgromadzenia Sióstr Elżbietanek w którym żyła i pracowała błogosławiona Maria Luiza Merkert beatyfikowana w Nysie 30 września 2007 roku,dawne Kolegium Jezuickie – nyskie Carolinum,dawne Seminarium Świętej Anny,Dwór i Pałac Biskupi,kamieniczki secesyjne,których dawniej było dużo,dużo więcej lecz zostały zniszczone podczas działań II wojny światowej i nigdy już nie odbudowane.Wiedza o tych wszystkich zabytkach oglądanych z okien kolejki płynie do nas z głośników wewnątrz wagoników a przekazywana jest bieżąco przez przewodniczkę kolejki i naszego przewodnika Pana Wojtka.To zabytki historyczne a z nowszych widzieliśmy również: Bastiuon św.Jadwigi,Wieżę Ziębicką,Wieżę Wrocławską,ewangelicki kościół św Barbary i całkiem nowe takie jak Urzad Miasta,Starostwo Powiatowe,Szpital,Straż pożarną Nyski Dom Kultury Plac Paderewskiego a także piękne ronda jak Rondo Jana Pawła II,Rondo Jana Olszewskiego, pomnik Józefa Piłsudzkiego na kasztance autora profesora Uniwerytetu Opolskiego Mariana Molendy,dobrze znanego nam z pięknego wystroju naszego kościoła.Przygodę z kolejką kończymy w okolicy Bazyliki św. Jakuba i św. Agnieszki, która jest następnym miejscem naszego zwiedzania. Dzielimy się na dwie grupy jedna zwiedza Skarbiec św Jakuba,druga Bazylikę.
Skarbiec św Jakuba.
Na trzech kondygnacjach dzwonnicy Bazyliki św. Jakuba i św. Agnieszki urządzony jest skarbiec a na ostatniej nowoczesne elektryczne, bezobsługowe dzwony,bezobsługowe, bo zaprogramowane i wg programu sterowane.Po skarbcu oprowadza nas miejscowy przewodnik pokazuje wszystkie eksponaty opowiada ich dzieje.W nowocześnie urządzonym wnętrzu stoją gabloty z cennymi zabytkowymi dziełami sztuki złotniczej. Mieni się tu od blasku złota, srebra i klejnotów, z których dawni nyscy złotnicy wykonywali arcymisterne kielichy mszalne, monstrancje, relikwiarze, cyboria czy pateny.Do najcenniejszych eksponatów należą: krzyż relikwiarzowy z 1652r, pacyfikały z roku 1490, pozłacana ampuła z sercem biskupa wrocławskiego Karola Habsburga, gotycki kielich mszalny z pierwszej połowy XV wieku, barokowa monstrancja z 1740r, wysadzana ponad dwustoma diamentami, barokowy XVIII wieczny kielich mszalny z Wiednia.Na uwagę zasługuje też historia odnalezienia niektórych eksponatów, to dzięki dawnym mieszkańcom Nysy dziś wiekowym już dwom małżeństwom aktualnie mieszkającym na terenie Niemiec udało się dotrzeć do miesca ich zamurowania.
Bazylika pw. św. Jakuba Apostoła i św. Agnieszki,Dziewicy i Męczennicy jest największym obiektem sakralnym w mieście i najbardziej cennym zabytkiem. W swoich burzliwych dziejach kościół doświadczył licznych pożarów, zniszczeń wojennych i był poddawany wielokrotnej odbudowie i modernizacji, nie zawsze dla niego korzystnej. Jednak charakterystyczna sylwetka budowli pozostała niezmieniona do dnia dzisiejszego.W wyniku działań wojennych w1945 roku świątynia przeżyła największy w swej historii kataklizm. Spłonął dach, barokowy prospekt organowy, dwie boczne kaplice i krucyfiks w zwieńczeniu Wielkiego Ołtarza, zawalił się szczyt zachodni, przestały istnieć witraże, poważnemu zniszczeniu uległy także pozostałe boczne kaplice i większość wyposażenia. Jego odbudowa zaczęła się wkrótce po przejęciu tych terenów przez państwo polskie. Inicjatorem renowacji kościoła był ks. prałat Józef Kądziołka. Ale prace na dobre ruszyły jednak dopiero w roku 1957.Odbudowa trwała do roku 1961,natomiast nieustanne prace konserwatorskie nigdy się nie skończyły.Ponownego poświęcenia kościoła dokonał kardynał Stefan Wyszyński 15 sierpnia 1959 roku.A w 2009r.Papież Benedykt XVI podpisał dekret stanowiący kościół dekanalny bazyliką papieską a jego ogłoszenie dokonał ordynariusz diecezji opolskiej arcybiskup Alfons Nossol. Wnętrze bazyliki to rzeźby,obrazy, rzemiosło artystyczne, tablice pamiątkowe,sarkofagi, mauzolea, epitafia i relikwiarze wśród nich najnowszy relikwiarz z doczesnymi szczątkami błogosławionej Marii Luizy Merkert.Tu kończymy zwiedzanie i udajemy się na obiad do pobliskiej jadłodajni MAR -JANEK gdzie pięknie przygotowana sala i smaczny obiad,wieńczy trud naszego pielgrzymowania po Nysie.
Wracając do Kędzierzyna Koźla duchowo wspierający nas przez całą pielgrzymkę ksiądz diakon Daniel poprowadził piękne nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego odmawijąc wspólnie Koronkę do Jego Miłosierdzia,oraz Litanię do Błogosławionej Luizy Merkert.Przytoczył cytaty z Dzienniczka św.Faustyny i Pisma Świętego.Kończąc udzilił wszystkim pielgrzymom Błogosławieństwa Bożego.
Słowa podziękowania kierujemy do przewodnika Ziemi Opolskiej Pana Wojciecha Kwietnia za ogromne zaangażowanie w przygotowanie i prowadzenie naszej pielgrzymki.Także kierowcy autobusu dziękujemy za bezpieczne dowiezienie nas do ciekawych miejsc na trasie naszego pielgrzymowania.
BOGU NIECH BĘDĄ DZIĘKI.
Prezes Koła KSKP Zbigniew Bar
zdjęcia: Gorszczuk Andrzej
Barbra Kaczorowska