Błogosławieństwo prymicyjne ks. Michała oraz akcja HDK
W dzisiejszą 24 niedzielę zwykłą ks. Michał po Mszach Świętych udzielał prymicyjnego błogosławieństwa. Należy podkreślić szczególną wartość błogosławieństwa prymicyjnego, z którym związana jest łaska odpustu zupełnego. Błogosławieństwo prymicyjne to osobiste spotkanie z człowiekiem, który wszystko oddał Bogu i to oddanie jest w nim jeszcze takie świeże, święte. Zwyczajowo rozdawane są wiernym obrazki na pamiątkę błogosławieństwa prymicyjnego. Na tych obrazkach najczęściej utrwalone są ideały i osobiste spojrzenie na rozpoczynającą się posługę kapłańską. Na stronie awersu, widnieje wizerunek często odnoszący się bezpośrednio lub pośrednio do kapłaństwa, natomiast na rewersie umieszcza się cytat z Pisma Świętego oraz wyraz błogosławieństwa nowego Kapłana. Ów cytat to właśnie zazwyczaj skondensowana wizja kapłaństwa, którą ma rozpoczynający posługę nowy kapłan.
Ksiądz Michał Kowalski pisze o sobie: urodziłem się 23 maja 1985 roku w Prudniku. W parafii świętego Michała Archanioła przyjąłem chrzest i tam też rozpocząłem potem swoją służbę ministrancką. Powołanie dojrzewało we mnie powoli i do podjęcia ostatecznej decyzji potrzebowałem trochę czasu. Formacja seminaryjna była dla mnie ważnym etapem mojego powołania. Mogłem podczas niej nie tylko podjąć studia teologiczne, ale również pracować nad rozwojem swojego wnętrza, nad modlitwą i wszystkim tym, co związane jest z duchowością katolicką. Jestem głęboko wdzięczny Bogu za ludzi, których postawił na mojej drodze. Za ludzi, którzy pomagali mi iść ku kapłaństwu Chrystusowemu . To niesamowite, jak wieloma różnymi drogami Pan Bóg prowadzi nas do siebie jednocześnie dając nam swoje sakramenty po to, żeby nas na tej drodze umocnić. Będąc jeszcze w seminarium, zacząłem modlić się za moją przyszłą parafię, za tych wszystkich, do których Bóg mnie pośle. Nie wiedziałem wtedy oczywiście gdzie przyjdzie mi pracować, starałem się jednak już zawczasu otaczać modlitwą to miejsce i tych ludzi. Wydaje mi się, że modlitwa jest najpiękniejszym prezentem jaki możemy sobie wzajemnie ofiarować. Bo kiedy dłużej się nad tym zastanowić, modlitwa jest fenomenem. Człowiek, stworzenie, rozmawia z Bogiem – swoim Stwórcą. Z Bogiem, który stworzył cały wszechświat, galaktyki, gwiazdy, słońce, naszą ziemię. Z Bogiem, który nigdy się nami nie nudzi, który zawsze jest przy nas, wspiera nas i pomaga nam w codziennych problemach. Z Bogiem, który dał nam swój Święty Kościół katolicki, aby nas strzegł i prowadził. Modlitwa to piękny dar, obiecuję więc modlitwę w waszej intencji, drodzy Parafianie. I jednocześnie proszę Was – módlcie się za nas kapłanów.
W tym też dniu można było honorowo oddać krew. Wielkie Bóg zapłać wszsystkim, którzy odważyli się podjąć ten akt darowizny. To wielka osobista satysfakcja ze spełnienia dobrego uczynku i okazania pomocy potrzebującym. W końcu nie każdy ma okazję przyczyniać się na co dzień do ratowania ludzkiego życia!
zdjęcia: Daniel Kubny