Rzymskokatolicka Parafia Ducha Świętego i NMP Matki Kościoła

Już po raz czwarty w wigilię uroczystości Wszystkich Świętych udaliśmy się w orszaku ulicami naszego miasta z relikwiami świętych i błogosławionych. Świętowanie rozpoczęło się uroczystą Eucharystią w kościele pw. św. Eugeniusza de Mazenoda na Pogorzelcu. Sprawowali ją kapłani z obu kędzierzyńskich dekanatów wraz z ordynariuszem Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej – o. Pawłem Zającem OMI. Kazanie wygłosił diakon z parafii pw. św. Zygmunta i św. Jadwigi Śląskiej w Koźlu, który przypomniał zebranym o radości tego dnia oraz o świętości, która realizuje się w prostocie codziennych obowiązków. Nawiązał przy tym do adhortacji apostolskiej Ojca Świętego Franciszka: “Gaudete et exsultate”.

Orszak przeszedł z Pogorzelca do śródmieścia – do parafii pw. św. Mikołaja, kiedy to ulice rozbrzmiewały radosnymi piosenkami, uczestnicy pozdrawiali też przechodniów. Na czele procesji szło kilka kadzielnic, które poprzedzały dziewięć relikwiarzy świętych i błogosławionych. W kościele pw. św. Mikołaja odbyło się wystawienie Najświętszego Sakramentu, odmówiono również litanię do wszystkich świętych. Na zakończenie zebrani mieli możliwość ucałowania relikwii m.in.: św. Eugeniusza de Mazenoda, św. Zygmunta, św. Piusa X, św. Mikołaja, czy bł. Edmunda Bojanowskiego. 

Kościół katolicki w uroczystość Wszystkich Świętych wspomina znanych i anonimowych, dawnych i współczesnych świętych, dlatego ten dzień powinien być jednym z najbardziej radosnych dni dla chrześcijan. Początki święta sięgają IV w. W Antiochii czczono wtedy pamięć o wielu bezimiennych męczennikach, których wspominano w niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego. Z rocznicą tych wydarzeń związane było rzymskie święto Wszystkich Świętych. Czczono wtedy jedynie Maryję i męczenników. W późniejszych wiekach dołączono kult “wszystkich doskonałych Sprawiedliwych”, a obchody przeniesiono z 13 maja na 1 listopada. Listopadowa data od VIII w. rozprzestrzeniła się w całej Europie. Po ostatniej reformie liturgii teologowie podkreślają, że “uroczystość obejmuje nie tylko świętych kanonizowanych, ale wszystkich zmarłych, którzy osiągnęli doskonałość, a zatem także zmarłych krewnych i przyjaciół”. W tym dniu odbyło się wiele nabożeństw na cmentarzach, m. in. na Kuźniczkach prowadzony był różaniec o godzinie 14:00 przez naszą parafię, a o godzinie 18:00 młodzież naszego dekanatu mogła spotkać się na cmentarzu przy kościele św. Mikołaja, by tam uczestniczyć w nabożeństwie.

Narodziny Dnia Zadusznego przypadają na 998 r., kiedy to w klasztorach podległych opactwu Cluny zaczęto obchodzić 2 listopada wspomnienie zmarłych. Poprzez kluniackie klasztory zwyczaj rozpowszechnił się na północ od Alp. Dotarła także do Rzymu, ale dopiero około XII wieku. Obecnie, w Dzień Zaduszny Kościół w modlitwie z ufnością zwraca się do Boga, by zmarli mieli udział w Chrystusowym zwycięstwie nad śmiercią. W tym też dniu ks. Michał o godz. 15:30 na cmentarzu wojennym modlił się za wszystkich zmarłych, poległych podczas działań wojskowych.

ZOBACZ CAŁĄ FOTORELACJĘ Z TYCH DNI PASCHALNYCH