Pielgrzymujemy do Kościołów Jubileuszowych
Byliśmy już w Kietrzu, Branicach, byliśmy w Miedzianej i Malni, a jeszcze planujemy nawiedzić Bliszczyce, mowa tu o kolejarzach z KSKP ale nie tylko. Bo z nami pielgrzymują parafianie naszej parafii i parafii De Mazenoda. Kilka słów o Miedzianej. To parafia pw. Matki Boskiej Anielskiej w Przyworach w dekanacie Kamień Śląski, gdzie proboszczem jest ksiądz Tomasz Jałowy syn nie żyjącego już sołtysa sołectwa Świerkle u którego gościliśmy dwukrotnie w minionych latach, gdy jeszcze żył. Mile wspominamy te wizyty, bo były tam wspaniałe warunki do biesiadowania. Przestrzenna wiata zapewniała osłonę od deszczu lub słońca, bo trudno przewidzieć pogodę na etapie planowania i podejmowania decyzji o czasie pielgrzymki. Miedziana - nieduży kościółek filialny, pięknie utrzymany a w nim radosny ksiądz Tomasz.
Na początek opowiada nam historię kościoła a także jak starał się przygotować kościółek na wizyty pielgrzymów Roku Jubileuszowego - właśnie takich jak my. Na ścianie frontowej obok wejścia do kościoła umieścił kamienne kolorowe logo ROKU JUBILEUSZOWEGO – takie jakie mamy na wielu planszach, obrazkach, modlitwach związanych z jubileuszem. Po wysłuchaniu historii kościoła wsłuchujemy się w koncert naszego chóru Sursum Corda. Choć często go słyszymy w naszym kościele to jednak mało razy mamy okazję wsłuchiwać się w wykonywane przez niego pieśni z tak bliskiej odległości. Na zakończenie tej części pielgrzymki w kościele ksiądz Tomasz Jałowy proponuje nam ucałowanie relikwii Błogosławionej Bronisławy, co chętnie czynimy i udajemy się do pobliskiej altany biesiadnej Koła Łowieckiego ,,Ostoja” gdzie parafianie z inicjatywy ks. Jałowego częstują nas smakowitym ciastem, kawą lub herbatą. Posileni wyruszamy w dalsze pielgrzymowanie do następnego kościoła jubileuszowego do Malni.
Tu czeka na nas miejscowy proboszcz ks. Hubert Sklorz, który w bardzo ciekawy sposób opowiada nam historię tego miejsca. Miejsca bardzo ale to bardzo ciekawego jak na budowlę sakralną. Dlaczego ciekawą, a no dlatego, że kościół zbudowany jest piętrowo, na dole kościół murowany na górze zabytkowy kościół drewniany. Z historii opowiedzianej nam przez ks proboszcza dowiadujemy się, że sytuacja taka ma związek z okresem kiedy Polską rządzili komuniści i kiedy uzyskanie zezwolenia na budowę kościoła było czymś bardzo ale to bardzo trudnym i skomplikowanym zadaniem.
Ksiądz Helmut Sklorz przybliża nam postać pochodzącego z tej parafii męczennika II wojny światowej, oblata Maryi Niepokalanej bł. Józefa Cebulę wyniesionego 25 lat temu na ołtarze. Daje świadectwo jego kapłańskiego życia i męczeństwa w obozie koncentracyjnym Mauthausen. Ksiądz Hubert Sklorz oprócz tego, że jest proboszczem Malni to też jest ojcem duchownym w Seminarium Opolskim. Po krótkiej modlitwie, po wysłuchaniu historii parafii, którą przedstawił nam ks. Hubert i po przybiciu pieczątki do ,,Paszportu Pielgrzyma” nawiedzamy jeszcze górny drewniany kościół i wracamy do domu. Bogu niech będą dzięki za to że mogliśmy pielgrzymować i poznawać naszą Opolską Diecezję.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
zdjęcia: Zbigniew Bar