Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Rzymskokatolicka Parafia Ducha Świętego i NMP Matki Kościoła

ul. Bolesława Krzywoustego 2, 47-232 Kędzierzyn-Koźle

Sprawozdanie z sesji formacyjnej dla nauczycieli

„Zmanipulowani. O sposobach manipulacji i o obronie przed nią” 18. 04. 2015 r.

 

Dnia 18. 04. 2015 r. ponownie gościliśmy w naszej parafii pw. Ducha Świętego i NMP Matki Kościoła w Kędzierzynie, brata Tadeusza Rucińskiego FSC z Częstochowy, który przyjechał do nas na zaproszenie ks. proboszcza Edwarda Bogaczewicza. Uczestnicy sesji nauczyciele i katecheci przyjechali z Leśnicy, Tarnowa Opolskiego, Przewozu, Pietrowic Wielkich, Strzelec Opolskich, Raciborza, Piotrówki, Twardawy, Ujazdu, Głogówka, Cyprzanowa, Głubczyc i z Kędzierzyna Koźla. Było około 40 osób.

Mszę świętą rozpoczynającą spotkanie sprawował ks. prob. E. Bogaczewicz, czytanie przeczytała Anna Penkala, modlitwę wiernych przedstawiła Bogu Anna Węgrzyn.

 

Można było nabyć różne pozycje książkowe i czasopisma przywiezione przez brata Tadeusza. Po rejestracji i porannej kawie rozpoczął się wykład.

 

 

Wykład

 

Na wstępie rozróżniono i uściślono termin „opowieść” Zaliczają się do niej seriale, długie i nic nie wnoszące, zabijają nudę, ale jednocześnie najskuteczniej urabiają ludzi i termin „przypowieść”, która jest krótka, zawiera morał i dotyka słuchacza, czyli go dotyczy.

Przytoczone obrazy literackie zawierają sedno manipulacji. W „Nienasyceniu” S.I. Witkiewicza występują pigułki Murti Binga (mongolski filozof), po zażyciu których zmienia się przygnębiony człowiek w szczęśliwego, beztroskiego ale i niewrażliwego na nadprzyrodzoność i pozbawionego krytycyzmu. „Zniewolony umysł” Cz. Miłosza to cykl dziewięciu esejów, z których pierwszy „Manipulacja” również posługuje się motywem literackim pigułki Murti Binga. W tym przypadku człowiek pozostaje sobą, póki nie połknie tej pigułki. Kiedy to zrobi traci tożsamość i staje się szarą masą.

Współczesna wersja tej pigułki to wszystko to, co bez naszej wiedzy i kontroli wsącza się do naszych umysłów i mówi się nam, że szczęście jest tu i teraz. Przyjmując ten przekaz automatycznie pozwalamy, by nas kształtował. Efekty takiego oddziaływania dobrze pokazuje film z 1998 r. „Superwizja”, gdzie akcja dzieje się w iluzji rzeczywistości. Jest przyjemnie, łagodnie, dużo pornografii, ludzie nie pracują, miasta w gruzach. Normalnego życia nie ma, jest tylko telewizor, w którym tworzy się tę iluzję. Wszystkiego pilnuje policja. Podobną wymowę ma film „Matrix”, w którym haker Neo dzięki kontaktowi z Morpheuszem odkrywa, że żyje w sztucznym świecie, którego obraz jest przesyłany do jego mózgu przez roboty. Motywy tych filmów, kiedyś mocno fantastyczne, dziś już takie nie są i każą być czujnym i sprzeciwiać się zmianom, dyskretnie pozbawiających nas swobód obywatelskich, a to nieustannie zachodzi.

Przyglądając się rzeczywistości, w której żyjemy powinniśmy zadawać sobie pytanie – czy jesteśmy wolni, samo stanowiący, czy raczej już zmanipulowani. W pierwszej reakcji każdy uważa się za wolnego. Zatem, zastanowić by się trzeba, co to jest manipulacja. Najbardziej podstawowa definicja mówi, że manipulacja to kształtowanie fałszywego obrazu, sterowanie z ukrycia, działanie o charakterze niejawnym kształtujące zachowania i postawy korzystne dla manipulanta. Cel manipulanta jest zawsze niegodny, bo gdyby był godny, to byłby jawny. Dobrze prowadzona manipulacja czyni z człowieka narzędzie tak dyspozycyjne, że samo będzie chciało wypełniać oczekiwania, a nawet więcej niż się oczekuje. Manipulacja jest zawsze przeciw świadomości, swobodzie i rozwojowi człowieka. Atakuje jego tożsamość i chce uczynić z niego bezwolne narzędzie.

Bp. Adam Lepa w książce „Świat manipulacji” dogłębnie opisuje ten proces. Obszerną i konkretną wiedzę na ten temat, płynącą z własnych doświadczeń, mają Rosjanie, którzy uciekli na Zachód i tam piszą o codzienności państwa rosyjskiego. Można tu wymienić Wiktora Suworowa, Władimira Bukowskiego, Anatolija Golicyna, Władimira Wołkowskiego i polecić ich prace między innymi o manipulacji.

Interesujące jest u nich nawiązywanie do praktyki „wojna bez wojny” zastosowanej przez Japończyków w wojnie Rosją pod koniec XIX w. Cała strategia opierała się na pracy szpiegów w kraju przeciwnika, sianie dezinformacji i blokowanie właściwych posunięć politycznych przez dobrze zakonspirowanych szpiegów. Do dziś jest z powodzeniem stosowana, również w Polsce.

Obecnie manipulacja społeczeństwem odbywa się według 10 zasad, opracowanych przez Noama Chomsky`ego, które stosuje się w wielu krajach przez tych, co mają władzę i nie chcą jej stracić; oto one:

  1. Odwróć uwagę – (zapobiegaj zainteresowaniu społeczeństwa zmianami dokonywanymi przez elity polityczne i ekonomiczne, przeciwdziałaj zainteresowaniu nauką, ekonomią, psychologią, cybernetyką, bombarduj sprawami nieważnymi, spraw, by społeczeństwo było zajęte, zajęte, zajęte, bez czasu na myślenie, narów ni za zwierzętami),
  2. Stwórz problemy, po czym zaproponuj rozwiązanie – (wykreuj kryzys, aby usprawiedliwić radykalne cięcia praw społeczeństwa i demontaż świadczeń społecznych),
  3. Stopniuj zmiany – (przesuwaj granicę nieakceptowanych zmian stopniowo przez kolejne lata. Tak przeforsowano minimum świadczeń, prywatyzację, masowe bezrobocie, poziom płac. Zmiany te wprowadzone naraz wywołałyby rewolucję),
  4. Odwlekaj niemile widzianą zmianę – (przedstawiaj ją jako „bolesną konieczność”. Społeczeństwo (zwane tu gawiedzią) łatwiej akceptuje przyszłe poświęcenie niż poddaje mu się z miejsca, a ponadto ma naiwną tendencję że „wszystko będzie dobrze” i może uda się uniknąć tego poświęcenia, a przyjmuje ją w atmosferze rezygnacji, gdy przyjdzie),
  5. Mów do społeczeństwa jak do małego dziecka – (jeśli chcesz zamglić obraz swemu rozmówcy, używaj tonu protekcjonalnego jak do dzieci lub osób umysłowo chorych. Bo wtedy z powodu sugestii osoba prawdopodobnie zareaguje bezkrytycznie, jakby miała rzeczywiście 12 lub mniej lat),
  6. Skup się na emocjach nie na refleksji – (jest to klasyczna technika mająca na celu obejście racjonalnej analizy i zdrowego rozsądku, ponadto podświadomie zaszczepia idee, lęki, impulsy i wywołuje określone zachowania),
  7. Utrzymaj społeczeństwo w ignorancji (niewiedzy) i przeciętności – (spraw, by społeczeństwo było niezdolne do zrozumienia technik oraz metod kontroli i zniewolenia. Edukacja dla niższych sfer musi być uboga i przeciętna na ile to możliwe, by przepaść ignorancji (niewiedzy) między klasami niższymi a wyższymi była dla niższych niezrozumiała),
  8. Utwierdź społeczeństwo w przekonaniu, że dobrze jest być przeciętnym – (spraw, by społeczeństwo uwierzyło, że to jest „cool” być głupim, wulgarnym i niewykształconym),
  9. Zamień bunt na poczucie winy – (pozwól, by jednostki uwierzyły, że są jedynymi winnymi swoich niepowodzeń wskutek braku inteligencji, zdolności starań, wykształcenia. Jednostka będzie żyła w poczuciu winy, co prowadzi do depresji a ta hamuje działania, a więc niema rewolucji ani buntu przeciwko systemowi ekonomicznemu),
  10. .Poznaj ludzi lepiej niż oni samych siebie – („system” osiągnął zaawansowaną wiedzę fizyczną i psychologiczną o ludzkiej jednostce, oznacza to, że w większości przypadków ma on większą kontrolę nad jednostkami niż jednostki nad sobą).

Po takiej dawce wiedzy można czuć się zszokowanym, co LUDZIE przygotowali dla LUDZI tym bardziej, że wszystkie te „metody” są stosowane z dużym powodzeniem w Polsce, w ostatnich kilkunastu latach. Tak nas niszczy manipulacja, którą bardzo sprawnie posługuje się manipulator. Czyli, w naszym wypadku, kto?

Powyższe sposoby manipulacji są możliwe z powodu funkcjonowania wszelkiego rodzaju mediów. Te z nich, które pozostają na usługach manipulantów stosują zasadę SMS czyli sensacje – relacje ze skandali, ciekawostki, zbrodnie, wypadki. Rzeczy ważne pomijane,

muzyka – przemysł muzyczny dominuje przekaz. Wszędzie coś gra, niejednokrotnie z przekazem podprogowym, co pobudza zmysły,

seks – stymuluje, zwłaszcza człowieka niedojrzałego, oderwany od miłości erotyzuje i seksualizuje odbiorców. To bardzo skuteczne narzędzie zniewolenia.

Ponieważ manipulacja dzieje się przez słowo należałoby przyjrzeć się, co dzieje się ze słowem. Po pierwsze dokonuje się zmiana znaczenia słowa, z czego na ogół nie zdajemy sobie sprawy. Nowomowa, zwłaszcza w dziedzinie etycznej, zastępuje słowa, które kiedyś wiele wyrażały. Ludzie posługują się słowami, których nie rozumieją, słowa polskie zastępowane są angielszczyzną. Wprowadza się niezrozumiałe pojęcia prawnicze, narzuca złe prawo. Media używają zmienionego zakresu znaczeniowego słów, dostosowując go do lewackich poglądów: postęp, tolerancja, otwartość, rasizm, szowinizm, hańba, podłość, co każe odbiorcy bezwiednie obracać się w tej tematyce i rozumieć ją tak, jak chce manipulant. Obserwować można sprostaczenie języka i spotwornienie mowy (wulgaryzmy w niektórych dyskusjach a szczególnie w niskonakładowych programach rozrywkowych i serialach).

Zabiegi te niszczą piękną polszczyznę, bogactwo słownictwa i odpowiednią intonację. Pamiętać też trzeba, że dziecko w łonie matki chłonie jej mowę ojczystą, ona go kształtuje a w przyszłości będzie mu najbliższa.

W sferze manipulacji słowem działa stereotyp, czyli coś, co się przykleja nie weryfikując konkretnego przypadku. Nie stawia się pytań: czy każdy? czy na pewno? dlaczego? Odnosi się on do emocji i jest krzywdzący. To jakby kopia bez oryginału.

W sferze słowa działa plotka, sondaż jako manipulacja, kamuflaż (chętnie stosowany przez „manipulujących” dziennikarzy i polega na bronieniu jakiejś osoby, by później ją gnębić i poniżać). Siłę słowa w przeszłości nieraz wykorzystywano. Joseph Paul Goebbels propagandzista Adolfa Hitlera utrzymywał (i słusznie), że skuteczność słowa jest wtedy, gdy komunikaty są uproszczone, gdy działa się na emocje, i gdy wielokrotnie się powtarza. Historia pokazuje jakie rezultaty dała jego metoda.

Faktem jest również i to, że w dzisiejszych przekazach medialnych jest tylko 10% słów a 90% obrazu. Obraz może nawet spowodować przegranie wojny. Przykładem może być zdjęcie wietnamskiej dziewczynki oblanej napalmem jakoby przez Amerykanów. Zdjęcie obiegło świat i przyczyniło się do przerwania działań wojennych. Po 25 latach reporter, który wykonał to zdjęcie stwierdził, że dziecko oblali wietnamscy komuniści. Wobec zmanipulowanego obrazu człowiek jest bezbronny. Potęga obrazu wpływa zniewalająco.

W sferze manipulacji dźwiękiem człowiek również jest bezbronny i nie jest w sobie. Poprzez odpowiednią częstotliwość, poprzez dźwięki podprogowe, poprzez rytm ekstazy seksualnej wplecionej w rytm muzyki, usypia się w człowieku to, co jest jego obroną siebie, a wdrukowuje w podświadomość wrażenia nowe, zgodnie z wolą manipulanta. Tego typu manipulacja działa na zasadzie hipnozy podczas, której wykonuje się wolę hipnotyzera.

Skutki manipulacji można ująć w cztery etapy:

  1. gorset – sztywno wykonuje się to, co chce manipulant, tak jak marionetka poruszana przez pociąganie sznurkami,
  2. kaganiec – wykonywanie tego, o chce manipulant ale na kształt pacynki, czyli nie widać ręki, która nią porusza. Niezorientowany obserwator jest przekonany, że pacynka porusza się sama, w przeciwieństwie do marionetki, gdzie sznurki widać,
  3. knebel – funkcjonowanie na podobieństwo robota zdalnie sterowanego. Bardzo trudno zlokalizować manipulanta,
  4. pętla – niemożność wydostania się spod wpływu manipulanta.

Jaskrawe przykłady manipulacji ludźmi można znaleźć w totalitaryzmie komunistycznym rosyjskim i chińskim. Tam przewidziana była reedukacja wrogów systemu. W obozach, prócz morderczej pracy, prowadzone było takie pranie mózgu, by więzień sam przyznał, że rzeczywiście był winny i zły. Następnie miał rekompensować oprawcom swe winy w ten sposób, że z całym swym przekonaniem miał służyć im, traktować ich jak swych panów i być niezawodnym ich narzędziem. I tak było.

Władimir Ilicz Lenin nazywał ten proces „przekuwaniem dusz”. Potrzebował użytecznych idiotów, którzy służą z miłością, wiernością i z przekonaniem, a nie dzisiejszych lemingów, którzy służą na ślepo. Powyższy przykład efektów manipulacji współgra z innym, zwanym „syndromem sztokholmskim” (przestępcy napadają na bank, jeden z nich gwałci będącą tam dziewczynę, a ta później wychodzi na niego za mąż z miłości). To samo zachodzi i w innych relacjach – jeśli ktoś kogoś bardzo prześladuje, to prześladowany z czasem zaczyna kochać prześladowcę jeśli w nie ma innych wartości.

Obrona przed manipulacją

Przede wszystkim musimy przyznać sami przed sobą, że jesteśmy zmanipulowani. Z tym trzeba się zgodzić, trzeba to sobie uświadomić a następnie podjąć wysiłek, zdemaskować w sobie skutki zastosowanych mechanizmów manipulacji. Wiedza udaremnia manipulowanie nami. Gdy uświadomimy sobie, że nasze reakcje są powodowane manipulacją nie wolno być biernym, trzeba przekazywać dalej, powiadamiać innych o swoich odkryciach, tak by jak najwięcej ludzi uruchomiło swoje mechanizmy obronne i odcinać się w miarę możliwości.

Innym sposobem obrony jest poszukiwanie wiarygodnych źródeł informacji, konfrontowanie różnych docierających do nas przekazów. Włączyć podejrzliwość i nieufność wobec stacji telewizyjnych zdominowanych przez niskich lotów rozrywkę, gdzie brak jest informacji istotnych. Pobrzmiewa tu ostrzeżenie Jezusa „jeśli twoje oko jest powodem grzechu…”.

Najskuteczniejszą obroną przed manipulacją jest niezmienny system moralny: wierność zasadom, tożsamość, zakorzenienie, stawianie pytań, wartościowanie wbrew grożącej za to dyskryminacji i izolacji. Tak postępujący człowiek zachowuje wewnątrz sterowalność a ta dobrze zabezpiecza przed manipulacją.

Według bpa Adama Lepy remedium na manipulację jest ikonosfera czyli formacja przez kulturę tworzoną przez poprzednie pokolenia (współczesna jest mało czytelna i często niestety wynaturzona) i logosfera czyli formacje przez czytanie książek, czasopism mających ambicję przekazywania prawdy oraz funkcjonujących w sferze etyki i estetyki

Duże znaczenie mają rozmowy. Zadawanie pytań i słuchanie odpowiedzi innych, używanie słów, które poruszają więzi i przeciwdziałają samotności.

Obroną przed manipulacją są też „trzy sita Sokratesa” (docierającą do nas informację badamy następująco: czy jest ona prawdziwa, czy jest dobra i czy jest konieczna). Takie postępowanie, jak i wyżej wymienione, pomagają człowiekowi przyjąć odpowiednia postawę wobec niecnych zamiarów wyprowadzania nas na manowce egzystencjalne i intelektualne.

 

Warsztaty

Po południu pracowaliśmy wokół następujących tematów:

  1. 1.Jak bronić się przed manipulacją handlową – reklamą?

– przede wszystkim nie być bezkrytycznym. Zadawać sobie pytanie: do czego mogłaby być mi potrzebna reklamowana rzecz i czy jej rzeczywiście do czegokolwiek potrzebuję, wbrew temu, co mówi osobą ją reklamująca,

– stale pamiętać, że reklama nie jest kierowana do naszego rozumu, lecz odwołuje się do emocji, ma więc działanie irracjonalne. Powinniśmy mieć się na baczności zwłaszcza, że niejednokrotnie reklama działa podprogowo – wtedy jesteśmy bezbronni,

– uświadomienie sobie swej bezbronności i jednocześnie próżności implikuje pytanie „czy muszę to oglądać”? Zamiast tkwienia przed męczącymi reklamami, w oczekiwaniu na jakiś program, może zaplanować ruch na powietrzu?

– starać się kupować polskie produkty, mniej reklamowane lub … wcale.

     2. Jak samodzielnie i wspólnie odzyskiwać prawdziwy obraz rzeczywistości?

– logosfera – czytanie rzeczy sprawdzonych (odpowiednich autorów i nie koniecznie nowoczesnych, bo one mogą mieć w sobie piętno manipulacji) odtruwa i nadaje kierunek,

– refleksja – namysł nad tym, co się widzi i słyszy,

– kształcenie wyobraźni abstrakcyjnej, ponieważ w przeciwnym razie będziemy mówić kliszami telewizyjnymi, które zostają w pamięci przez 5 dni,

– słuchać wywiadów z ludźmi, którzy mają coś do powiedzenia. Badać logiczność ich wypowiedzi i korzystać ze zmysłu krytycznego, który w każdym z nas jest (wywiady są np. w internecie i można/należy przekazywać je dalej),

– spotykać się z ludźmi podobnie myślącymi i utwierdzać się, że mamy właściwe przekonania i że nie tylko my tak myślimy,

– zachować wierność sumieniu, pielęgnować poczucie własnej tożsamości, bo właśnie tożsamość odsiewa to, co nam szkodzi,

– zakorzenienie w historii naszego kraju, w historii naszych bohaterów i przodków, nieustanna pamięć o tym, co to znaczy być Polakiem, pomaga odzyskiwać prawdziwy obraz rzeczywistości tak starannie zamazywanych przez manipulatorów,

– wszystkie powyższe wskazania pomogą zachować w nas wewnątrz sterowalność a to jest podstawowy warunek przeciwstawiania się różnego typu manipulacjom.

                                                                                                          opracowała Anna Nycz

XXXIII NIEDZIELA ZWYKŁA
17.11.2024


ogloszenia

intencje





 [aktualizacja: 03.09.2024]
Na drugie półrocze 2024

katechumenat



2024 kamilek