Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Rzymskokatolicka Parafia Ducha Świętego i NMP Matki Kościoła

ul. Bolesława Krzywoustego 2, 47-232 Kędzierzyn-Koźle

Śladami Jezusa Chrystusa

W dniach 13 – 21.10.2019r., pielgrzymce zorganizowanej przez biuro podróży Santiago Tours w Tychach, nasi parafianie mieli okazję pobyć w Ziemi Świętej.
Dzień pierwszy.
Młody, szybki i z głową pełną ogromnej wiedzy przewodnik Marcin wiezie nas na Pole Pasterzy w Betlejem - to pierwsze miejsce nawiedzane przez pielgrzymów. Ks. Łukasz w grocie nr 1(jest ich tu więcej) odprawia w naszej intencji oraz w intencjach skrywanych w sercach naszych mszę Św. Takie msze będzie odprawiał później każdego dnia w różnych kościołach lub kaplicach Ziemi Świętej. Jedziemy do Bazyliki Narodzenia Pańskiego – to wczesnochrześcijańska świątynia zbudowana nad miejscem gdzie miał się narodzić Jezus Chrystus. Aby wejść do Kaplicy Żłóbka czekamy w kolejce ponad godzinę,kiedy już wejdziemy miejsce narodzenia Pana Jezusa robi na nas ogromne wrażenie i każdy na swój sposób przeżywa obecność w tym świętym miejscu. Kaplicą opiekują się polscy franciszkanie. Dzięki naszemu przewodnikowi Marcinowi i jego znajomościom z franciszkanami będziemy mieli okazję być w tym miejscu później (trzeciego dnia) jeszcze raz wieczorem,w ciszy i tylko nasza grupa pielgrzymkowa. Ks. Łukasz poprowadzi adorację.


Z Kaplicy Żłóbka przechodzimy najpierw do Kościoła Św. Katarzyny Aleksandryjskiej sąsiadującej z Bazyliką Narodzenia Pańskiego,a później do Groty Mlecznej,miejsca gdzie Maryja karmiąc Jezusa uroniła kroplę mleka i grota stała się cała biała. Niektóre źródła podają,że była ona miejscem pochówku Świętych Młodzianków. Do Groty oprócz pątników i miejscowych chrześcijan przychodzą też kobiety muzułmańskie by prosić o dar mleka dla swoich niemowląt,lub o dar uzdrowienia z niepłodności.
Po południu nawiedzamy Ain Karem, gdzie zgodnie z chrześcijańską tradycją miał mieszkać Zachariasz wraz z żoną Elżbietą.To tutaj narodził się Jan Chrzciciel poprzednik Pana Jezusa. Sanktuarium upamiętnia narodziny Jana,którego rodzicami byli kapłan Zachariasz i będąca już w podeszłym wieku Elżbieta krewna Maryi.
Dzień drugi.
Rozpoczynamy od nawiedzenia Betfage starożytnej miejscowości biblijnej położonej na wschodnim zboczu Góry Oliwnej niedaleko Betanii, gdzie miało miejsce uzdrowienie Łazarza i gdzie znajduje się jego symboliczny grób,którego nawiedzamy. Wstępujemy do kościoła Pater Noster gdzie znajdują się majolikowe tablice ( w różnych językach) upamiętniające modlitwę którą nauczył nas Jezus Chrystus – Ojcze Nasz.Przechodzimy na pole widokowe i z Góry Oliwnej podziwiamy cudowny widok na Święte Miasto Jerozolimę z charakterystyczną złotą Kopułą na Skale,dolinę Cedronu,oraz położony na jej zboczu zachodnim cmentarz żydowski istniejący 3000 lat liczący 150 000 mogił a na którym do tej pory odbywają się pochówki. Góra Oliwna ma niezwykłe znaczenie dla Chrześcijan, uznawana jest przez nich za miejsce święte. To na Górze Oliwnej miało miejsce Wniebowstąpienie Jezusa Chrystusa. U podnóża kościół Dominus Flewit,miejsce gdzie Pan zapłakał nad Jerozolimą a obok Ogród Oliwny i bazylia Getsemani w którym modlił się Jezus Chrystus. Ruszamy nad Jordan do miejsca chrztu Jezusa i Żydów dokonywanego przez Jana Chrzciciela aby tam uczestniczyć w odnowieniu przyrzeczeń Chrztu Świętego,ks. Łukasz odmawia modlitwę i każdego pielgrzyma obmywa w wodach Jordanu.Stąd udajemy się na punkt widokowy Pustyni Judzkiej we wschodniej części Judei miejsca absolutnie pięknego i niesamowicie surowego, w którym można usłyszeć bicie własnego serca. To górzysta pustynia poprzecinana kilkoma kanionami.Przewodnik zachęca nas do rozważenia w absolutnej ciszy jednej dziesiątki różańca św.trzymając w ręce ofiarowany nam przez niego wcześniej drewniany krzyżyk jerozolimski. Spotykamy tu beduinów,oferujących drobne pamiątki,głównie chusty,które sami zakładają niektórym pielgrzymom na głowę.Opuszczamy pustynny bezmiar i udajemy się do Jerycha jednego z najstarszych miast świata i prawdopodobnie najstarszym nieprzerwanie istniejącym siedliskiem ludzkim, położone około 270 m p.p.m. i jest jedną z najniżej położonych miejscowości na świecie. Podjeżdżamy autokarem pod zbocze Góry Kuszenia na której Jezus miał pościć przez 40 dni i nocy. i z tego miejsca zachwycamy się jej widokiem. W drodze nad Morze Martwe na chwilę zatrzymujemy się przy Sykomorze Zacheusza - to figowiec na który miał się wspiąć Zacheusz
(był niskiego wzrostu) gdy przez Jerycho przechodził Jezus.
Morze Martwe - zażywamy kąpieli w słonej wodzie - niektórzy błotnych.
To najniżej położony akwen na świecie – 422 metry poniżej poziomi morza. Jego zasolenie wynosi około 26% i sprawia, że z łatwością można unosić się na powierzchni wody. Na jego dnie leży czarne błoto bogate w minerały, głównie siarki, jodu i potasu o leczniczym działaniu. Leczniczym błotem smaruje się całe ciało, wierząc, że leczy skórę jak również inne schorzenia.
Dzień trzeci.
To w większości czas poświęcony na zwiedzanie Jerozolimy, miasta trzech wielkich religii monoteistycznych : judaizmu, chrześcijaństwa i islamu. Stare Miasto to obszar o powierzchni 0,9 km² w obrębie współczesnej Jerozolimy, otoczone jest 4,5 km murem. Wejść do Starego Miasta można przez jedną z 7 bram( Damasceńską,Nową,Jafy,Dawida,Gnojną,Lwią i Heroda).Obszar Starego Miasta podzielony jest na cztery dzielnice: Chrześcijańską, Muzułmańską,Żydowską i Ormiańską,oraz Wzgórze Świątynne z Bazyliką Grobu Pańskiego.
Po porannej mszy odprawionej w bocznej kaplicy Bazyliki Bożego Grobu przez ks. Łukasza, stajemy do kolejki aby wejść do Kaplicy Grobu Pańskiego. To półtorej godziny żmudnego oczekiwania aż w końcu wchodzimy do świętego miejsca złożenia ciała Jezusa Chrystusa,skąd zmartwychwstał trzeciego dnia.
Z Bazyliki Grobu Pańskiego udajemy się pod Ścianę Płaczu.
To prawdopodobnie pozostałość dawnej starożytnej biblijnej Świątyni Jerozolimskiej, miejsca świętego dla żydów. Ściana Płaczu jest celem pielgrzymek i miejscem modlitwy Żydów(nie tylko) od wielu wieków. Przewodnik informuje nas, że aby dostać się do ściany musimy nałożyć na głowę jarmułkę. Jarmułki są do wzięcia za darmo. Każdy kto zbliży się do ściany płaczu wkłada w jej fugi karteczki z prośbami do Boga wierząc że zostaną one wysłuchane. Następnie nawiedzamy Bazylikę Św. Anny i Joachima rodziców Maryi w której czczone jest narodzenie Matki Bożej.
W marmurowym ołtarzu widnieją liczne płaskorzeźby o tematyce związanej z życiem Maryi. Krypta sanktuarium dedykowana jest narodzinom Matki Bożej. Obok kościoła znajduje się sadzawka Owcza (Betesda z hebrajskiego).
Tu przez blisko siedem wieków pokolenia wierzących przychodziły w to miejsce,by prosić o ratunek Maryi,Matki Chrystusa,wielu doznawało uzdrowień,tu też Pan Jezus uzdrowił paralityka, który przez 38 lat cierpiał na trąd.
Po południu modlimy się na drodze krzyżowej,której przewodniczy ks. Łukasz Droga zwana też Via Dolorosa,Via Crucis (z łaciny „droga cierpienia”, „droga krzyżowa”) jest to droga,którą prawdopodobnie przemierzył Jezus Chrystus dźwigając krzyż na Golgotę.Zwyczaj przemierzania przez pielgrzymów ostatniej drogi Chrystusa na Golgotę, datuje się od pierwszych wieków chrześcijaństwa. Drogę tę zaczęto nazywać „Krzyżową” od szesnastego wieku.Swój obecny kształt Droga Krzyżowa uzyskała w XVIII wieku, zastępując różne poprzednie trasy. Drogę wyznaczyli prawdopodobnie franciszkanie wychodząc z założenia, że Poncjusz Piłat osądził Chrystusa w Twierdzy Antonia, w pobliżu dzisiejszej bazyliki Ecce Homo. Obecnie jest oznaczona czternastoma stacjami z których pięć ostatnich znajduje się w Bazylice Grobu Świętego. Droga Krzyżowa w większości znajduje się w dzielnicy muzułmańskiej a końcowe stacje w chrześcijańskiej.
Tego dnia wieczorem dzięki przewodnikowi i polskim franciszkanom znajdziemy się jeszcze w Grocie Narodzenia gdzie ks.Łukasz poprowadzi adorację.
Dzień czwarty
Rozpoczynamy od Wzgórza Oliwnego,kierujemy się do Kościoła Pater Noster gdzie zgodnie z tradycją Jezus Chrystus nauczał swoich uczniów. Tu na ścianach znajdują się tablice upamiętniające modlitwę ,,Ojcze Nasz” w różnych językach świata,jest też w języku polskim a nawet po Kaszubsku. Ze zbocza Góry Oliwnej rozpościera się cudowny widok na Jerozolimę z charakterystyczną złotą Kopułą na Skale. Od Starego Miasta i Ofelu oddziela je Dolina Cedronu. Na zboczu zachodnim w kierunku Wzgórza Świątynnego położony jest rozległy cmentarz żydowski, a u podnóża góry, od strony zachodniej, rozciąga się Ogród Oliwny. Drzewa oliwne porastają to wzgórze od tysięcy lat, czemu sprzyja dogodny klimat i żyzność gleby. Najstarsze na pewno pamiętają Jezusa Chrystusa. To na Górze Oliwnej miało miejsce wniebowstąpienie 40 dni po zmartwychwstaniu.
U podnóża Góry znajduje się ogród Getsemani-Ogród Oliwny, w którym Jezus często spotykał się z uczniami na modlitwie i rozmowach. To tam udał się także po Ostatniej Wieczerzy na modlitwę przed Męką.
Dzień piąty.
Wyjeżdżamy z palestyńskiego Betlejem i jedziemy na północ Izraela. Po drodze zatrzymujemy się w Cezarei Nadmorskiej,starożytnego miasta zbudowanego przez Króla Judei Heroda Wielkiego na cześć Cezara Oktawiana Augusta. W czasie wypraw krzyżowych zniszczona niemal całkowicie. Zwiedzamy jego ruiny, podziwiamy pozostałości akweduktu,przechodzimy na plażę aby choć przez chwilę oddychać śródziemnomorskim powietrzem.
Jedziemy dalej - klasztor karmelitów bosych i kościół Stella Maris – z Góry Karmel koło Hajfy, zbudowany w I. poł. XIX w. poświęcony jest Najświętszej Marii Pannie Gwieździe Morza. Popularne miejsce pielgrzymek czcicieli Matki Bożej Szkaplerznej i licznych wycieczek turystycznych. Po raz pierwszy spotykamy się tu z prorokiem Eliaszem,który żył w IX wieku przed Chrystusem i który napomniał naród wybrany,że nie może wierzyć w Baala prastarego bóstwa semickiego,czczonego jako pana deszczu i pogody, wegetacji i płodności. W konsekwencji Eliasz musiał ratować się ucieczką a 450 kapłanów Baala poniosło śmierć w wyniku masakry. Na Górze Karmel według tradycji Matka Boża objawiła się św. Szymonowi Stock, Generałowi Zakonu Karmelitańskiego w nocy z 15 na 16 lipca 1251 r. i powiedziała: Przyjmij, najmilszy synu, Szkaplerz twojego Zakonu. Kto w nim umrze nie dozna ognia piekielnego. Przywileje i łaski Szkaplerza św. były potwierdzone wielokrotnie przez papieży. Potwierdzili je: Klemens VII (bullą z dnia 12 sierpnia 1530 r.), Pius V, Grzegorz XIII, Paweł V, Klemens X, a nabożeństwo szkaplerzne polecali wiernym: Pius XI, Pius XII (1951), Paweł VI, Jan Paweł II (2001). Jeszcze z platformy widokowej wzgórza cieszymy się widokiem na port i Morze Śródziemne i jedziemy dalej do Nazaretu. W Nazarecie nawiedzamy Bazylikę Zwiastowania i Dom Świętej Rodziny i na koniec dnia w Kanie Galilejskiej w czasie mszy świętej odprawionej przez ks Łukasza 10 par małżeńskich odnawia swoje śluby małżeńskie. Udajemy się na nocleg do Tyberiady nad Jeziorem Galilejskim. Po kolacji pary małżeńskie świętują swoje gody. Dzielą się z pozostałymi pielgrzymami małżeńskimi doświadczeniami,częstują nas winem z Kany Galilejskiej. Pozostali pielgrzymi śpiewają im gromkie 100 lat.
Dzień szósty
Rano udajemy się na Górę Tabor. Aby na nią się dostać u jej podnóża czekamy na miejscowe busy, podzieleni na małe grupki,wjeżdżamy na szczyt.Na szczycie znajduje się bazylika Przemienienia Pańskiego oraz Prawosławny Monastyr Przemienienia Pańskiego.
Według chrześcijańskiej tradycji góra Tabor była miejscem Przemienienia Jezusa Chrystusa (trzej apostołowie ujrzeli tu swego mistrza rozmawiającego z Mojżeszem i Eliaszem) i z tego powodu czasami jest nazywana Górą Przemienienia Pańskiego, jednak żadna z Ewangelii nie wymienia nazwy góry bezpośrednio.Na przestrzeni dziejów historii góra przechodziła różne koleje losu.Nawiedzamy Bazylikę Przemienienia Pańskiego a także uczestniczymy tu we mszy św. koncelebrowanej wraz z inną grupą pielgrzymkową na terenie przyległym ale przystosowanym do odprawiania mszy św. Zjeżdżamy w dół tymi samymi busami przesiadamy się do autokaru i jedziemy na Górę Ośmiu Błogosławieństw, miejsca znanego z "Kazań na górze".To tu wygłaszał Jezus swoje nauki, które obecnie znamy jako "Kazania na górze".Do najbardziej znanych części kazań należą modlitwa "Ojcze nasz" oraz "Osiem Błogosławieństw" Z góry rozciąga się piękny widok na Jezioro Genezaret.
To miejsce odwiedziło dwóch papieży. W 1964 roku był tu Paweł VI, którego wizytę upamiętnia tablica znajdująca się w kościele. Jan Paweł II również odwiedził to miejsce w 2000r. Podobno podczas mszy św, którą tu odprawił było największe spotkanie chrześcijan od czasów Jezusa.
Kolejnym miejscem na trasie naszej pielgrzymki jest Tabgha, gdzie miało miejsce cudowne rozmnożenie chleba i ryb,znane też z drugiego cudownego połowu ryb, a także z prymatu jaki Jezus udzielił św Piotrowi,miejsca gdzie po raz trzeci Jezus ukazał się po zmartwychwstaniu. Nieduży ale jakże piękny Kościół Prymatu św Piotra, w środku znajduje się przed ołtarzem wystająca ponad posadzkę skała "Mensa Christi" zwana też "Stołem Pana".Według tradycji to właśnie na tej skale po cudownym połowie Jezus zaoferował apostołom posiłek: ryby i chleb. Przy tej skale też Jezus po posiłku zapytał trzykrotnie Szymona: "Szymonie, synu Jony, czy Mnie miłujesz?”Na co otrzymał odpowiedź: „Panie, Ty wiesz, że Cię miłuję”. Później padły wspomniane już wcześniej słowa Chrystusa: „Paś baranki moje – zapowiedź Eucharystii. Jeszcze rejs łodzią po Jeziorze Genezaret - piękne chwile,Polska flaga na maszcie, wspólnie śpiewana Barka,którą tak uwielbiał Święty Jan Paweł II a z głośników pieśń o Jeziorze Genezaret,którą jeszcze później kilka razy słyszeliśmy w autokarze a którą puszczał nasz przewodnik Na koniec dnia Kafarnaum czyli miasto Pana Jezusa - dziś niestety w ruinie.Kafarnaum to jest to miasto, które Jezus wybrał jako miejsce swojej działalności publicznej. Tutaj powołał swoich pierwszych uczniów: Piotra, Andrzeja, Jana, Jakuba i Mateusza. Tutaj nauczał i zamieszkał w domu Piotra. Wracamy do Betlejem tu w tym samym hotelu spędzimy ostatnią noc.
Dzień siódmy
Pakujemy bagaże tak aby mogły być oddane do samolotu i jedziemy do Polskiego Domu Pokoju prowadzonego przez siostry Elżbietanki.
Tu ks. Łukasz w miejscowej kaplicy odprawia ostatnią mszę św. po której siostra Szczepana Hrehorowicz przełożona domu opowiada nam o działalności Elżbietanek w Betlejem, wyświetla film. Z wielkim zdziwieniem trafia do naszej świadomości fakt,że nie ma tu obowiązku nauki szkolnej i że wiele dzieci nie umie pisać i czytać oraz to,że nawet gdyby rodzice chcieli je uczyć to ich nie stać. Spełniając prośby siostry przełożonej a także przewodnika Marcina pozostawiamy tu wiele darów dla biednych Palestyńskich Chrześcijan,którzy są tu w mniejszości i którym wcale nie żyje się łatwo.Kupujemy jeszcze wiele pamiątek wspierając w ten sposób działalność sióstr Elżbietanek. Żegnamy się z Betlejem i wyjeżdżamy w kierunku Tell Awiwu. Po drodze zatrzymujemy się w Jafie. Przewodnik wskazuje nam ciekawe miejsca warte zwiedzenia i wyznacza miejsce i czas ostatniej zbiórki. Tu każdy sam sobie ma zagospodarować czas. Jedni idą zwiedzać miasto,inni kąpać się w morzu śródziemnym jeszcze inni kupić ostatnie pamiątki. Nieuchronnie zbliża się koniec pielgrzymki. O ustalonej godzinie podjeżdża autokar i zabiera nas na lotnisko do Tell Awiwu. Odprawa graniczna, bagażowa i bezpieczeństwa przebiega sprawnie a lot do Pyrzowic to sama przyjemność. Jeszcze tylko transfer autokarem do Kędzierzyna Koźla i i jesteśmy u siebie.
Pielgrzymka po Ziemi Świętej była rewelacyjna i to co tam zobaczyliśmy zostanie w pamięci do końca życia. Słowa uznania dla : Ks. Łukasza za piękne i pełne wielkiego zaangażowania duchowe przewodniczenie;Biura Turystycznego Santiago Tours w Tychach za trafną organizację i wzorowe przygotowanie,przewodnika Marcina za jego serce i troskę włożone w przekazanie nam wiedzy i opiekę na pielgrzymim szlaku.

BOGU NIECH BĘDĄ DZIĘKI.

zdjęcia: Zbigniew Bar
oraz archiwum prywatne

VI NIEDZIELA WIELKANOCNA
05.05.2024


ogloszenia

intencje





 [aktualizacja: 29.01.2024]
Na rok 2024

katechumenat